

Gimnastyka
słowiańska
kobiet

Mogłabym pisać bardzo dużo o dobrodziejstwach płynących z regularnej praktyki gimnastyki słowiańskiej.
O tym jak wspaniale reguluje gospodarkę hormonalną, jak poprawia kondycję ciała, jak wpływa
na prawidłową postawę, niwelując różne dolegliwości, jak działa na nasz nastrój i postrzeganie świata.
Jednak najbardziej odkrywcze dla mnie, dla byłej tancerki tańca towarzyskiego (o zgrozo!) był fakt, że nie czułam swojego ciała. Dopiero gimnastyka pokazała mi, ile mam napięć i jak bardzo wszystko robiłam ze szkodą dla ciała.
Pierwszy raz z ćwiczeniami zetknęłam się w 2016 roku, a instruktorką zostałam w 2019 roku. Moją mentorką
była i wciąż jest Paulina Sołtowska. To ona poznała mnie z gimnastyką i zaszczepiła miłość do ćwiczeń.
Wyszła z inicjatywą założenia Stowarzyszenia Kobiet „Kieca”, gdzie wraz z innymi instruktorkami
i nie-instruktorkami propagujemy gimnastykę słowiańską oraz wszystko co kobiece.
Ja głównie skupiam się na wpływie ćwiczeń na ciało kobiet w ciąży i na przebieg porodu. Jednak moja praktyka pokazuje mi, jak mocno gimnastyka wspiera kobiece ciało w życiu codziennym na każdym etapie życia.
Gimnastyka słowiańska to 27 ćwiczeń, pogrupowanych w zestawy po 7 ćwiczeń.
Każdego dnia jest inny zestaw i każda kobieta ma swój zestaw przypisany do daty urodzenia.
Na zajęciach grupowych ćwiczymy zestaw dnia, na warsztatach przedstawiane są wszystkie ćwiczenia,
a uczestniczki dostają swój zestaw indywidualny, by mogły ćwiczyć samodzielnie w domu.
Serdecznie zachęcam do codziennej praktyki w domu, zajęć grupowych z instruktorką oraz warsztatów.
Regularne ćwiczenia dają efekty bardzo szybko.